17.01 Przystanek w kieleckim czyli hop siup zawierucha

Dowiedzieliśmy się ,że przysłowiowy przystanek w kieleckim znajduje się zboczach Aconcagua na wysokości ok 5600mnpm.OLYMPUS DIGITAL CAMERAOLYMPUS DIGITAL CAMERA Nie odjeżdżają stamtąd autobusy,  ale odlatują hellikoptery, a czasami kaski z plecaka. W każdym bądź razie piździ podobnie. I to był punkt do którego zdołaliśmy dzisiaj dotrzeć.  Niestety nie udało nam się osiągnąć C2 z powodu silnego wiatru ok 80km/h . Zabrakło jakieś 250-300m w pionie. W nocy i jutro wiatr ma zelżeć , podobne lub wieksze nasilenie wiatru ma być od soboty popołudnia przez kilka dni . Więc albo teraz albo w ogóle. Nastroje bojowe.  “I CAN DO IT !!!“. Planowany atak szczytowy 19 stycznia ok 2 w nocy czasu tutejszego.  Kto rano ma bezsenność niech trzyma kciuki.

Ale najpierw jutro musimy dotrzeć do C2. Na razie czujemy się dobrze, ale jesteśmy na wysokości 5050mnpm. Póki co potrafimy zwizualizować sobie to , czego nie udało nam się osiągnąć 4 lata temu.DCIM101GOPROG0026564.JPGPo ciężkim dniu wylądowaliśmy pod kroplówką

Leave a comment